- lifestyle
- zdrowie i uroda
- 15 stycznia 2015
- 2
- 0
Love Lula – 01/15
Od przeszło dwóch lat subskrybuję tzw „beauty box” od Love Lula, jednego z największych sklepów internetowych w Wielkiej Brytanii, zajmującego się sprzedażą i dystrybucją kosmetyków naturalnych. Dzięki tym co miesięcznym przesyłkom, poznałam całe mnóstwo fantastycznych produktów i marek, którymi inspiruję się tworząc własne kosmetyki i dzięki którym, niemal całkowicie odeszłam od tworów typowo drogeryjnych. Czas abyście i Wy je poznali.
A oto, co znalazło się w styczniowym pudełeczku.
1. Yes To Cucumber – hipoalergiczne chusteczki nawilżone do twarzy.
2. Eco Tools – sześć małych pędzelków do makijażu
3. balance Me – różany krem do rąk (30 ml)
4. Vinali – balsam do ciała (25 ml)
5. Madara – dogłębnie oczyszczająca maseczka do twarzy (12.5 ml)
6. Vinali – krem do twarzy (2 ml)
7. Funny Bee – krem do twarzy BB (1,5 ml)
8. Nourish – peeling do twarzy (2 ml)
Najbardziej cieszą mnie pędzelki i maseczka. Miałam kiedyś mydło do rąk i krem BB z tej samej firmy i byłam z nich bardzo zadowolona, więc automatycznie zakładam, że maseczka też będzie super. Reszta ląduje do zapasów, bo kremów i balsamów Ci u mnie dostatek, a chusteczki świetnie sprawdzą się dopiero w lecie.
A wy jakiego rodzaju produktów pielęgnacyjnych używacie? Naturalnych, drogeryjnych, a może typowo aptecznych? Znacie któreś z tych, co pokazałam?
Podzielcie się swoimi ulubionymi markami i produktami!
Buziaki.